Znalazłam książkę!

Wybaczcie, że nie napisałam nic wczoraj, ale byłam zajęta (m.in. szukaniem książki). I znalazłam moją książkę "Niebo jest wszędzie". Autorka to Jandy Nelson. I muszę napisać, że jest to na razie pierwsza niefantastyczna książka na tym blogu. Jest o normalnym, trudnym życiu, ale nawet fajna. Bohaterka tej książki 23 razy przeczytała "Wichrowe Wzgórza" (jakby ktoś nie wiedział to autorką jest Emily Jane Brontë), ja mam zamiar przeczytać ją chociaż raz. Jest jeszcze dużo innych książek, które wam wypiszę, ale potem, bo muszę już kończyć. No to kończę. Pa. Ale plliss dodawajcie komentarze jeśli już tu będziecie.

Szmaragdowa Dziewczyna

Już Ferie!

Hej!

Sorki, że nie pisałam ostatnio, ale nie miałam internetu. Mam zamiar prowadzić ten blog jeszcze przez tydzień. Przynajmniej. Jak mi się uda to może będę prowadzić go dalej. Dobra. Nieważne. Sądzę, że większość ludzi wyjechała na ferie, ale ja niestety nie jadę. I nie wiem jak wytrzymam tydzień w domu. Na szczęście tylko tydzień, a nie dwa. W 2 tygodniu... a nie ważne to moja sprawa. A tak w ogóle to mam nową książkę. Podobno jest świetna, moja koleżanka ją czytała, a nie wszystkie książki jej się podobają. Nazywa się "Drżenie". Autorem jest Maggie Stiefvater. Ta książka jest o wilkołakach. Podobno nie długo będzie w kinach. Druga część nazywa się "Niepokój". Nie wypisałam jeszcze jednej trylogii.

• Trylogia Czasu (Gwendolyn i Gideon i moje ulubione kamienie szlachetne) - Kerstin Gier  *podróże w czasie
•  Czerwień Rubinu
• Błękit Szafiru
• Zieleń Szmaragdu (będzie dopiero wiosną)

 Jeżeli jeszcze coś przyjdzie mi do głowy to napiszę. Aktualnie czytam "Niebo jest wszędzie", ale w piątek zgubiłam tę książkę i nie mogę jej dokończyć. A chciałabym, bo chcę czytać kolejne książki, a jest ich ogromnie wiele na moich półkach.

Szmaragdowa Dziewczyna
P.S. A tak w ogóle to jeśli ktoś tu zajrzy to niech pozostawi po sobie jakiś znak, bo uznam, że ten blog jest do niczego i nie wiadomo co się wtedy stanie... No to dodawajcie jakiekolwiek komentarze.

Fantastyka

Uff... nareszcie piątek. U mnie nic szczególnego. Lekcje. Cóż by tu napisać... Może wypiszę tu listę fajnych książek które przeczytałam albo chcę przeczytać. Tylko muszę ostrzec, że książki się dosyć od siebie różnią. Czytam różne. No to tak... od czego by tu zacząć?

1. Fantastyka (wampiry, anioły, smoki itp)

•  Saga Zmierzch (oczywiście i nieodwołalnie) - Stephenie Meyer *wampiry

 *Zmierzch
 *Księżyc w Nowiu
 *Zaćmienie
 *Drugie życie Bree Tanner
 *Przed Switem

•  Saga Nieśmiertelni (ach... te czerwone tulipany) - Alyson Noel *nieśmiertelni

 *Ever
 *Błękitna Godzina
 *W cieniu klątwy
 *Mroczny płomień
 *Nocna gwiazda

• Saga Upadli - Lauren Kate *anioły (upadłe)

 *Upadli
 *Udręka
 *Namiętność

• Saga Szeptem - Becca Fitzpatrick *anioły (też upadłe) 

 *Szeptem
 *Crescendo
 *Cisza

• Ognista - Sophie Jordan *smoki
• Dziewczyna w Czerwonej Pelerynie - Sarah Blakley-Cartwright * wilkołaki
• trylogia Blask (Xavier jest taki boski...) - Alexandra Adornetto *anioły (ale dobre)
• Dziecko Gwiazd Atlantyda (fajnie napisała to Polka i to jeszcze 15-latka) - Michalina Olszańska *o magach, Atlantydzie itp.
• Spętani przez bogów (moje najukochańsza książka) - Josephine Angelini *greccy bogowie w teraźniejszości
• Saga Gildia Magów (jest tego tyle że nie chce mi się pisać) - Trudi Canavan *magowie

*Uczennica Maga (ja czytałam tylko ten prequel. Kiedyś wypiszę całą tę sagę)

 To tylko część książek tych które mam. Jest ich sporo, ale już na dzisiaj wystarczy książek.
 Szmaragdowa Dziewczyna

To był fatalny dzień...

To był fatalny dzień... Najgorszy był w-f, to na nim straciłam moje okulary i obecnie jestem ślepa (no prawie, na razie przynajmniej jeszcze widzę komputer i to co piszę), więc jest świetnie. A tak poza tym to nic szczególnego się dzisiaj nie stało. Niedługo będę kończyć, bo mam korki i muszę jeszcze lekcje na jutro odrobić. Jak wrócę to coś jeszcze nabazgram.

Wasza - 

Szmaragdowa Dziewczyna

PS. A poza tym pewnie i tak nikt tego nie czyta, więc fajnie piszę sama do siebie. No spoko, przecież jestem Szmaragdową Wariatką. Dobra to już spadam.

Tak na początek...

Wczoraj dodałam posta, ale chyba coś się stało i go nie ma. Więc tak dla ogółu napisze, (jak koleżanka  http://willingblood.blogspot.com/)że ten blog powstał tylko do celów szkolnych. Tak w ogóle to (dla tych którzy jeszcze nie skumali) nazwa mojego bloga to Emerald Eye, czyli Szmaragdowe Oko. Lubie kamienie szlachetne m.in. szmaragdy, malachity, szafiry, rubiny... można by to duuuużo wypisywać. Cóż by tu jeszcze napisać... Uwielbiam czytać książki, słuchać dobrej muzyki, pisać opowiadania... pełno tego jest, więc jeżeli już ktoś tu zajrzy i będzie czegoś o mnie ciekaw to może do mnie pisać.

Emerald Girl